Vagaru bardzo mi się podoba i cieszę się, ze tu jestem :) Staram się robić wszystko, ale najwięcej problemów mam (i to niestety pomijam) z zadaniami typu - przesłuchaj nagranie, zatrzymuj, gdy usłyszysz zdania i powtarzaj je. Dla mnie to niewykonalne, no chyba że zdania mam wyuczone na pamięć, ale to może być gdzie w dalekich powtórkach a nie przy nowym materiale. Kolejna sprawa,która sprawia mi dużo kłopotów to definicje słów po angielsku.
Bardzo lubię karaoke i uzupełnianie brakujących słów, polubiłam Memrise, choć na początku nie byłam przekonana.
Lubię webinaria z Native Speakerem chociaż nie odezwałam się jeszcze ani razu. Stwierdzam jednak, ze z każdym webinarium trochę więcej rozumiem.
Dużo problemów stwarzają mi niektóre zdania typu - how long does it take you to get to work? (kiedyś moze wreszcie zapamiętam).
Zdań i zwrotów uczę się pisząc je w zeszycie oraz na kartkach formatu A4, które wywieszam sobie w pokoju (czasem w kuchni) i czytam na głos robiąc inne rzeczy (np. gotując obiad :) )
Co do czasu - program 30 minutowy zazwyczaj robię w czasie, natomiast ten 60 minutowy zajmuje mi więcej czasu - tak do 90 minut. Jeśli do tego doliczyć, ze staram się także co parę dni powtórzyć zdania i zwroty z całości (czyli od pierwszych zajęć) to spędzam nad angielskim znacznie więcej czasu. Prawdę mówiąc nie mam już czasu na nic więcej - czytanie książek, przeglądanie wiadomości w internecie itp. praktycznie przestało dla mnie istnieć, na Facebooka wpadam tylko na chwilę. Naprawdę nigdy tak dużo czasu nie poświęcałam na naukę angielskiego a mam za sobą 4 lata (z mizernym skutkiem - to moja opinia). Powinniście być z siebie dumni, bo Vagaru jest super, skoro tak dużo czasu przy nim spędzam :) Realizuję poziom Goldie i niestety nie zaglądam do innych bo mam sporo innych obowiązków i fizycznie jest to niewykonalne.
Martwię się bo od jutra będę na 3 dniowym szkoleniu wyjazdowym i nie będę miała możliwości uczenia się (no może na moment na smartfonie) ale biorę zeszyt ze zdaniami (co Wy ze mną zrobiliście??? :D) i postaram się chociaż powtórzyć dotychczasowy materiał. Bardzo Wam dziękuję za Vagaru :)